Matematyka nie należy do najbardziej lubianych przez dzieci przedmiotów w szkole. Nawet jeżeli dziecko początkowo podchodzi do niej z pozytywnym nastawieniem, z upływem lat traci entuzjazm. Jak sprawić, żeby dziecko nie miało kłopotów z matematycznym myśleniem? Jak wprowadzić matematykę wizualną, którą można nie tylko zrozumieć, ale również zobaczyć i poczuć? Prosta sprawa! Pozwolić uczniom bawić się matematyką.

Od dawna wiadomo, że dzieci najlepiej uczą się poprzez zabawę. Świetnym tego sposobem są przeróżne gry. Oczywiście słysząc słowo gry, obecnie uczniowie sięgają po te interaktywne, zapominając jak wiele korzyści płynie z gier planszowych. Wprowadzenie różnych zagadnień za pomocą gier planszowych daje świetne efekty nie tylko w dziedzinie matematyki. Gra bawi, uczy, wspiera rozwój emocjonalny, intelektualny, społeczny, a nawet fizyczny. Dzieci stopniowo uczą się współpracy, integracji w grupie, radzenia sobie z własnymi emocjami. Niewątpliwie uczą też trudnej sztuki przegrywania. Dzieci, które próbują swych sił w „planszówkach” łatwiej integrują się w grupie rówieśników, uczą się przestrzegania zasad, interakcji społecznej.

Dlatego 1 marca uczniowie naszej szkoły mogli przez cały dzień, na każdej przerwie, swobodnie grać w gry planszowe. Uśmiechy na ich twarzach udowadniały jak wiele im to sprawia radości, a jednocześnie zupełnie nieświadomie nabywały wiele potrzebnych umiejętności. Mamy nadzieję, że zachęci to dzieci do odłożenia na chwilę telefonów komórkowych, tabletów czy konsoli, aby pograć z rodziną czy przyjaciółmi w gry planszowe.